Nadeszła pora na ogłoszenie wyników w Konkursie MEMORY. Jestem pod wielkim wrażeniem Waszych pomysłów. Zgłosiło się aż 24 osoby, więc wybór był baaaaardzooooo trudny. Nagrody są trzy, ale postanowiłam wyróżnić także dwie dodatkowe osoby, które wkrótce dostaną ode mnie także mini nagrody niespodzianki. W skład jednej z trzech nagród głównych wchodzą moje ulubione perełki, które często wykorzystuje w nauczaniu. Są to: MEMORY Nagie Góralki, zestaw drewnianych postaci i pojazdów Carousel oraz jeden z notesów serii LONDON. A teraz czas na laureatów i ich ciekawe sposoby na MEMORY.
Nagrody główne: Krzesełkowe Memory od Joanny Wodzińskiej: "Moje dwa pomysły na memorki :-) Pierwszy to zabawa krzesełkowa. Każde dziecko otrzymuje kartę z obrazkiem (starsze dzieci z wyrazem). Dzieci dobierają się parami. Na środku sali stawiam 2 krzesełka - tyłem do siebie. Wybieram dwie pary dzieci (np 2 dzieci mających kotka, 2 dzieci mających pieska). Ustawiam pary mieszane przy obu krzesełkach. Czytam opis zwierzątka, np "It has got 4 legs. It can jump. It loves milk". I wtedy dziecko, które uważa, że to o jego zwierzątku mowa zasiada jak najszybciej na krzesło. Jeśli obie strony będą się zgadzać para otrzymuje punkt. Druga zabawa - również krzesełkowa, ale True/False. Naklejamy dzieciom obrazki na plecach. Dzieci bez mówienia muszą odnaleźć swoją parę, np zwierząt. Dzielimy ich na drużyny - po jednym zwierzątku w każdej. Ustawiamy dwa krzesła w sali - jedno z zielonym napisem True, drugie z czerwonym False. Przywołujemy do krzeseł parę. Czytamy zdanie o zwierzątku danej pary, np "A hippo is dangerous" i wtedy dzieci szybciutko muszą zająć miejsca na krześle Prawdy lub Kłamstwa. Jeśli zrobią to prawidłowo otrzymują punkt dla drużyny. Oczywiście w obu przypadkach nie muszą być to zwierzątka, ale też środki transportu, członkowie rodziny itd :-) " Memory w podróży - Robert Skórak: Jestem tatą dwóch chłopców, jeszcze maluchów. Z racji, że mamy rodzinę dosyć daleko, ok. 500 km zabawa w memory towarzyszy nam przy każdej podróży. Zapewniam, że podczas takich wycieczek gra memory jest również możliwa i bardzo zajmująca dla dzieci:) wystarczy połączyć kartki na sznureczku - dosyć luźno. Na karteczkach mamy wydrukowane pojazdy, znaki, sygnalizatory, mosty, przejazdy kolejowe, bramki na autostradzie, pieszych na przejściu, rowerzystów i inne które można spotkać podczas wycieczki. Pomysłów jest bardzo dużo, co jakiś czas uzupełniamy nasz „sznurek” nowymi. Mamy tez wersję zrobioną według kolorów, np. czerwone światło, niebieski samochód. Dziecko wybiera karteczkę i ma określony czas żeby znaleźć pojazd bądź inny element na drodze lub w jej pobliżu. Dodatkowo wydajemy dźwięki jak przedmioty z rysunków, np. motorów, zamykanie szlabanów kolejowych, odgłosy pojazdów specjalnych. Oczywiście nazywamy odkryte kartki też po angielsku, mimo że starszy synek niedawno dopiero zaczął mówić. Świetna zabawa, polecam spróbować każdemu nawet przy krótkich trasach. Natalia D. oraz "Wyścigi": "Wyścigi" to jeden z pomysłów Natalii, który na pewno wykorzystam podczas feriowych rozgrywek "olimpijskich" z uczniami. " Uczniowie podzieleni są na dwie drużyny. Na drugim końcu sali rozłożone są dwie kupki obrazków ( jedna część kart od memory po lewej stronie, druga część po prawej). Każda drużyna otrzymuje sanki (wydrukowane saneczki, zalaminowane i przyczepione na sznurku tak, aby dzieci mogły ciągnąc je jak prawdziwe sanki). Dzieci ustawiają się jeden za drugim na drugim końcu sali. Nauczyciel wypowiada nazwę jednego obrazka i wtedy zaczyna się wyścig po ten obrazek! :) (np. bring a picture of a pen). Osoby, które mają saneczki ciągną je po podłodze, a gdy znajdą dany obrazek wkładają go na sanki i wracają do swojej drużyny. Osoba ,która pierwsza dotrze do swojej drużyny z poprawnym obrazkiem zdobywa punkt. Wygrywa ta drużyna, która zdobędzie najwięcej punktów. Ale uwaga! kiedy obrazek spadnie z saneczek, trzeba się po niego cofnąć i włożyć z powrotem na sanki. Emocji przy tym co nie miara! gorąco polecam :)" Pomysły, których autorzy otrzymają ode mnie mini nagrodę niespodziankę, to: Zamiana miejsc od Maja P.: "Dzieci siedzą w kole. Każde z nich trzyma jedną kartę memory. Karty dzieciom są rozdane w taki sposób, aby były pary oraz dzieci z takimi samymi kartami nie siedziały blisko siebie. Nauczyciel mówi słowo po angielsku i dzieci z danymi kartami muszą wstać i jak najszybciej zamienić się miejscami. Np. tematyka: warzywa. Dzieci mają różne memory z warzywami, nauczyciel mówi hasło: carrot i dzieci trzymające marchewki muszą wstać i zamienić się miejscami. Dobra zabawa dla utrwalenia słówek." Zbiór pomysłów na Memory - Aleksandra Jaśkiewicz "Jako nauczycielka i lektorka jęz.angielskiego i hiszpańskiego bardzo często i chętnie korzystam z kart Memory. Standardową wersję gry staram się urozmaicić, wprowadzając ruch oraz elementy rywalizacji, co zaowocowało bardzo pozytywnym feedbackiem od moich uczniów i kursantów, ich uśmiechem, a przede wszystkim - murowanym efektem w powtórce słownictwa/zwrotów bądź struktur gramatycznych. 1. Jedną z uwielbianych przez dzieci (i nie tylko) zabaw językowych z użyciem Memory, która wpadła mi do głowy jako lekcja powtórzeniowa z moimi małymi kursantami są ruchome kalambury, które nazwałam "Catch me if you can". Tuż przed rozpoczęciem zajęć, ukrywamy w różnych zakamarkach sali bądź rozkładamy na dywanie karty Memory obrazkowe lub wyrazowe (zależnie od tego, co chcemy powtórzyć i przećwiczyć). Ich pary wkładamy przed lekcją do kolorowego woreczka albo pudełeczka - im atrakcyjniejsza i bardziej tajemnicza forma, tym większa ciekawość naszych uczniów. Chętny uczeń wychodzi na środek, zakrywamy mu oczy kolorową apaszką i prosimy by wylosował jedną z kart Memory i pokazał bądź narysował, co się na niej znajduje. Pozostali uczniowie obserwują, co pokazuje ich kolega/koleżanka, ale zamiast zgadywać na głos jak w standardowej wersji zabawy w Kalambury, jak najszybciej muszą znaleźć parę znajdującą się na dywanie bądź ukrytej w sali. Osoba, która najszybciej znajdzie pasujący obrazek (parę), wygrywa i jako kolejna pokazuje - aż do wyczerpania wszystkich obrazków. Ogromna frajda i uśmiech dzieci gwarantowane, a przy tym możemy powtórzyć, co tylko chcemy! :) 2. Inną, spokojniejszą wersję gry z użyciem kart Memory nazwałam "Black sheep" (przypomina ona znana nam chyba wszystkim grę karcianą "Piotrusia"). Zanim zaczniemy partyjkę, należy odłożyć jedną kartę Memory z pary, która odtąd będzie tytułową "Black sheep" (w każdej rundzie inna karta może zostać odrzucona losowo), podrzucaną przeciwnikowi. Uczniowie dostają losowo po kilka kart, wśród których znajduje się czarna owieczka (czyli jedyna karta bez pary). Gracze rozkładają karty w wachlarz (tak aby przeciwnicy ich nie widzieli) i kolejno losują od siebie po jednej karcie. Pary odkładają na stół, mówiąc na głos, co znajduje się na ilustracji (ćwiczenie idealne na powtórkę słownictwa z danej dziedziny bądź struktur gramatycznych - np. układanie zdania w czasie Present Continuous na podstawie tego,co dzieje się na ilustracji). Wygrywa uczeń, który jako pierwszy pozbędzie się wszystkich kart, a przegrywa ten, który został z "czarną owcą". Gra dostarcza dzieciom niesamowitych emocji, a przy tym pozwala utrwalić poznane słownictwo, zwroty bądź struktury gramatyczne. Ponadto, dzieciom podoba się to, że za każdym razem, co innego może okazać się naszą "Black sheep". 3. W ostatnim czasie bardzo popularne stały się także "Story cubes" - idealne do ćwiczenia umiejętności mówienia. Pomyślałam, że jeśli nie mamy specjalnych kości, fajną alternatywą mogą okazać się karty Memory. Przed zajęciami przygotowujemy karty Memory - z danej dziedziny lub które pozwolą nam przećwiczyć poznane słownictwo bądź czas. Uczniowie losują osiem lub dwanaście kart Memory z zamkniętymi lub zasłoniętymi oczami, a następnie muszą opowiedzieć historyjkę na podstawie wylosowanych obrazków, tak aby miała sens, z użyciem poznanego czasu. Zabawa gwarantowana! Co jest w niej naprawdę fajne to fakt, że nie tylko rozwija umiejętność mówienia, ale także kształtuje kreatywność i pomysłowość naszych u naszych uczniów. To trzy moim zdaniem najfajniejsze i najciekawsze pomysły na użycie kart Memory, które doskonale sprawdzają się na zajęciach wśród różnych grup wiekowych :)" Dziękuję wszystkim za udział!!! Serdecznie gratuluję zwycięzcom i zapraszam laureatów do kontaktu ze mną w celu podania danych adresowych do wysyłek. Piszcie na maila: [email protected] lub poprzez wiadomości prywatne na stronie Angschool na Facebooku.
0 评论
写评论。 |
Hello! Jestem Paulina. Języka angielskiego uczę już od 8 lat. Pracuję
w dwujęzycznej szkole podstawowej oraz prowadzę własną mini szkołę językową. Na blogu znajdziecie mnóstwo językowych gier oraz zabaw dla dzieci i młodzieży. Kreatywne lekcje to moja pasja!!! Archiwa
December 2020
|