Witajcie w 10 jubileuszowej edycji High5! Przybij piątkę z blogującymi anglistkami. Dla mnie to już 6 edycja, ponieważ dołączyłam do akcji od 4. Tym razem wraz z dziewczynami ujawniamy smakowite kąski z naszego życia prywatnego oraz zawodowego. W tej edycji przeczytacie 11 postów, czyli w sumie aż 55 ciekawostek o nas!!! Kim chcesz zostać w przyszłości? Na to pytanie jako dziecko odpowiadałam, że albo archeologiem, albo nauczycielem. DLACZEGO ARCHEOLOGIEM? Byłam zagorzałym zbieraczem dziwnych skamielin i wszelkich kamieni odbiegających od normy. Każde wakacje u babci wiązały się z toną zabieranych do domu znalezisk. Mama cichaczem niektórych się pozbywała, a te najładniejsze nadal gdzieś są w pudełkach w moim rodzinnym domu. DLACZEGO NAUCZYCIELEM? Od początków podstawówki wszystko czego się nauczyłam lubiłam przekazywać w domu dalej. Wiele ciekawostek było już mojej rodzinie znanych, ale jednego przedmiotu nie mieli opanowanego... i był to właśnie język angielski. Bardzo lubiłam swoją Panią od angielskiego, więc często się "w nią" bawiłam w domu. Nauczałam wszystkich dookoła tego, co sama poznałam na zajęciach, a później weryfikowałam to sprawdzianami ;) Nauczycielskie zapędy odziedziczyłam też po mamie, która była nauczycielem. JA NAUCZYCIELEM? NIGDY W ŻYCIU! Tak wyglądały moje przemyślenia po studiach. Jako dziecko marzyłam o byciu nauczycielem, a później broniłam się rękami i nogami, że jednak nie chcę uczyć. I co? I poszłam pracować w szkole :P Kolejny bunt to obrona przed pracą z najmłodszymi szkrabami. I co? Zaczęłam je uczyć. Na początku było ciężko, a teraz nie wyobrażam sobie pracy bez nauki młodszych grup. To w tej grupie najszybciej widać efekty, a to napędza człowieka do działania niczym Redbull :P Zostanie nauczycielem, to najlepsza decyzja w moim życiu. CZY TAKA ILOŚĆ TO JUŻ ZA DUŻO? Jestem "growym" maniakiem, ale to już zapewne wiecie. Jednak nie wiecie jak bardzo. Ostatnio przy sprzątaniu naliczyłam 226 gier. Nie chodzi tutaj o te wydrukowane, ale o wszystkie w pudełkach. Najwięcej mam kart do gry, bo aż 97. Zaraz po nich są domina, oraz wszelakie planszówki. Pewnie zastanawiacie się gdzie to trzymam? Odpowiedź jest prosta: UPYCHAM PO KĄTACH :P SUPERBOHATERZY W AKCJI Uwielbiam filmy i seriale o superbohaterach. Nie potrafię wybrać czy jestem bardziej za DC, czy za Marvelem, bo Marvela kocham za Avengersów, a DC za Supergirl i Flasha. Moje uwielbienie przenoszę na swoje zajęcia. Lubię wplatać elementy fantasy i science fiction w moje lekcje. Nie jestem też w tyle podczas rozmów z uczniami. Najfajniejsza reakcja ever: "To Pani wie, kto to jest Arrow?" A teraz wpadajcie na kolejne blogi biorące udział w akcji, by odkrywać kolejne ciekawostki: Angielskie Bajanie Edyta Pikulska - kreatywne pomysły na zajęcia English Freak Head Full of Ideas Karolina Kępska - Teacher Trainer Let's read in English Londonopoly Made by kate Małe duże Pomysły przy tablicy Zapraszam także na mój Fanpage na Facebooku oraz na Instagramie.
Dołączajcie także do grupy Gotowe gry w nauczaniu języków obcych, by być na bieżąco.
12 Comments
Małe duże
3/2/2019 10:41:46
Extra!
Reply
3/2/2019 11:32:59
Imponująca ilość gier! Upychanie po kątach znam z własnego doświadczenia!
Reply
Paulina AngSchool
3/2/2019 18:02:46
To taki domowy Tetris :P
Reply
3/2/2019 17:49:33
Wiesz, że ja miałam tak samo? "Ja nauczycielem?!" - no i zobacz 😀
Reply
Paulina AngSchool
3/2/2019 18:01:30
Moze to właśnie przepis na to, żeby później czerpać przyjemność z tego, czego nie chciało się tak robić 😊 Trzeba się przekonać na własnej skórze, że to jest jednak "TO"!
Reply
Edyta Pikulska
3/3/2019 10:16:13
Moja inspiracja do pracy był również mój nauczyciel :)
Reply
3/3/2019 10:28:44
Powalająca ilość gier! Zamiłowanie do różnych bohaterów zaobserwowałam na blogu, dzięki temu tworzysz wyjątkową relację z uczniami :)
Reply
3/3/2019 23:07:49
Aż z tego wszystkiego zaczęłam liczyć swoje gry...ale się poddałam bo chyba mam ich jeszcze więcej, albo bardzo podobną ilość :p Jesteśmy uzależnione xD
Reply
Paulina AngSchool
3/4/2019 21:22:11
Tak, to się powinno leczyć :P Trzeba otworzyć klub Anonimowych Grocholoików :P Chociaż brzmi to jak uzależnienie od grochu.
Paulina AngSchool
3/4/2019 21:23:53
Mój wewnętrzny dzieciak też szaleje jak gram lub bawię się z uczniami :D
Reply
8/9/2019 12:37:32
Planszówki to także świetne narzędzie do nauki języka. Gra wciąga i nikt nie zwraca uwagi na to, że przy okazji uczy się nowych słówek :)
Reply
Leave a Reply. |
Hello! Jestem Paulina. Języka angielskiego uczę już od 8 lat. Pracuję
w dwujęzycznej szkole podstawowej oraz prowadzę własną mini szkołę językową. Na blogu znajdziecie mnóstwo językowych gier oraz zabaw dla dzieci i młodzieży. Kreatywne lekcje to moja pasja!!! Archiwa
December 2020
|